Primitivo – wyszukany prymityw 19 października 2022
Primitivo, zinfandel, tribidrag wiele nazw tego samego szczepu, który w ostatnich latach podbija serca nie tylko Polaków, ale ludzi na całym świecie. Choć jego nazwa bezspornie konotuje ze słowem prymityw czy czymś prymitywnym, prostym, to o prymitywności nie ma tutaj mowy. Wręcz przeciwnie, wina z tej odmiany chwalone są za swoje pełne czerwonych owoców złożone aromaty, a sama winorośl ma historię liczącą co najmniej kilkaset lat.
Primitivo - co to za szczep?
Primitivo to czerwony szczep winny, pochodzący z Chorwacji, choć największe jego plantacje znajdziemy we włoskiej Apulii. Powstaje z niego krzepkie czerwone wino, o konfiturowej strukturze w stylach od wytrawnych do słodkich, o dosyć sporym alkoholu sięgającym nawet 16%.
Primitivo – jak to wymówić?
Wymowa jest dosyć prosta, po prostu primitiwo. Jak już wspomniałem na początku, nie ma to nic wspólnego z prymitywnością szczepu. Nazwa pochodzi od łacińskiego słowa primativus co znaczy pierwszy, pierwotny, wcześnie dojrzewający. Związane jest to z obserwacją włoskiego mnicha Don Filippo Francesco Indellicati, który zauważył, że grona primitivo dojrzewają o wiele wcześniej od pozostałych. Notabene, to właśnie Don Filippo sprowadził ów szczep do Włoch.
Skąd podchodzi primitivo?
Powiedziane już zostało, że primitivo to szczep pochodzący z Chorwacji, który został sprowadzony do włoskiej Apulii. Działo się to w 18 wieku, więc patrząc przez pryzmat żywota szczepu, dosyć późno. Dzięki znaleziskom archeologicznym i następującymi po nich badaniach DNA możemy śmiało stwierdzić, że krzewy posiadające zbliżone lub identyczne profile genetyczne zbliżone do primitivo były obecne na Zakaukaziu już w roku 6000 p.n.e.!
Gdzie uprawia się primitivo?
Primitivo to szczep uwielbiający gorący klimat, jego sporych rozmiarów grona mają cienką skórkę i jak już było wspomniane, dojrzewa on dosyć wcześnie. Dzięki dużej zawartości cukru produkuje się z niego wina o dosyć sporej zawartości alkoholu, a winorośl z powodzeniem oddaje terroir, na jakim jest uprawiany. Nie jest mu też obca szara pleśń.
Charakterystyczne dla odmiany primitivo jest nierównomierność w dojrzewaniu gron. Często ich poziom dojrzałości jest diametralnie inny, a w jednej kiści możemy równocześnie spotkać zupełnie zielone grona obok wysuszonych i przejrzałych.
Dzisiaj najwięcej upraw skupionych jest nie gdzie indziej, a we włoskiej Apulii. Najważniejsze apelacje to między innymi Primitivo di Manduria i nawiązujące do jednego z ulubionych trunków Starożytnych Rzymian Falerno del Massico.
Oprócz Włoch, wino pod nazwą zinfandel jest obecne w Stanach Zjednoczonych, a przede wszystkim w Kalifornii. Produkuje się tam całe spektrum stylów, od wytrawnych win po te bardzo słodkie.
Należy też wspomnieć o ojczyźnie primitivo – Chorwacji. Tam uprawiany jest pod nazwą crljenak kaštelanski. W sąsiedniej Czarnogórze funkcjonuje pod nazwą kratošija.
Oprócz wyżej wymienionych możemy go spotkać również w Australii, RPA czy Kanadzie.
Jak smakuje primitivo?
Charakterystyczną cechą primitivo jest to, o czym wspomniałem już parę razy – wysoki poziom alkoholu. Idąc dalej, na pewno czymś właściwym dla tej odmiany jest niska kwasowość, nuty dżemowe czy konfiturowe, a to wszystko oplecione niskimi, delikatnymi taninami.
Wino można z powodzeniem pić jako aperitif, a także jako dodatek do dań.
Do czego podawać primitivo?
Jako wino o średniej intensywności, poleca się je do dań z czerwonego mięsa, kaczki, jagnięciny. Doskonale pasuje również do potraw z sosem pomidorowym, burgerów, makaronów czy niektórych dań azjatyckich.
Gdzie kupic primitivo?
W naszej ofercie znajdziecie spory wybór win z tego szczepu. Jeśli macie ochotę spróbować apulijskiego Primitivo di Manduria, to polecam Conte di Campiano Primitivo di Manduria DOC — zachwyca dojrzałymi wiśniami, soczystymi śliwkami, figami, kilkoma złotymi rodzynkami i innymi dojrzałymi i częściowo suszonymi owocami. Nuty cynamonu, drzewa sandałowego i odrobiny wanilii uzupełniają bukiet. Bardzo ciekawą propozycją jest Uccellini Wrap Primitivo Organic Puglia IGT – łączy w sobie subtelne nuty kawy, wanilii i słodki smak marmolady, a w dodatku pochodzi z ekologicznej uprawy i jest zapakowane w oryginalny sposób.
Tyle ode mnie, zapraszam Was do degustacji!